TU i TAM.Dwie kuchnie,dwa wirtualne światy ,duża odległość i wiele wspólnego.
Kulinarna pasja,radość gotowania,smakowania i tworzenia.
Tak w skrócie można określić powody,które są impulsem naszych kulinarnych spotkań jednocześnie w obu kuchniach.Na jeden temat,choć po swojemu- u Anny-Marii w Kucharni, i u mnie - w Kuchennymi drzwiami.
Dziewiąty raz stanęłyśmy w gotowości,aby wspólnie bawić się w sercach naszych domów i tym razem przygotować śniadanie.Temat wybrała Anna-Maria, a ja z radością go podjęłam.Z radością tym większą,że to śniadanie szczególne,bo Anna-Maria przygotowała je dla mnie, a ja dla Niej.
Zapraszamy!
Długo nie mogła się zdecydować,co tym razem będziemy gotowały.Kiedy padła propozycja:śniadanie,od razu byłam na tak.Bo śniadania należą do moich ulubionych posiłków. Powolne,przyjemne i niespieszne.
Pielęgnuję śniadaniowe chwile,bo nastrajają mnie na cały dzień. Funduję sobie małe kulinarne przyjemności.Często podczas śniadania czytam gazety,przeglądam nowości książkowe,słucham ulubionej muzyki.
Ale tym razem miało być nieco inaczej.Jedna dla drugiej przygotuje pierwszy posiłek dnia! Ryzykowne nieco,bo wiadomo,że ja siadam do śniadania wcześnie, a Anna-Maria nieco później.A jak się Jej nie spodoba? A jak tego nie jada? A co,jak nie lubi?
Z tych pytań bez odpowiedzi powstały trzy szklaneczki dla Anny-Marii.
I szklaneczka
pół zielonego ogórka
kilka gałązek kopru
4 łyżki sera twarogowego
trzy plastry wędzonego łososia
sól,sok z limonki
Ogórek umyłam,przekroiłam wzdłuż, łyżeczką wyjęłam pestki i pokroiłam go w małą kosteczkę.
Łososia również pokroiłam w kostkę.
Na dno szklanki ułożyłam kosteczki ogórka,wyrównałam i posypałam pokrojonym koprem.Następnie położyłam ser wymieszany z solą,warstwę wyrównałam.Na wierzchu ułożyłam kosteczki łososia wymieszane z sokiem z limonki.Udekorowałam gałązkami kopru.
II szklaneczka
dojrzałe awokado
sok z limonki
1 szalotka
owoc granatu
trzy ugotowane krewetki
1 łyżka oleju ryżowego
kiełki słonecznika
sól,pieprz
Szalotkę drobno posiekałam.Wydrążyłam miąższ z awokado,włożyłam do miseczki i skropiłam sokiem z limonki,dodałam sól i pieprz,rozgniotłam widelcem.Dodałam szalotkę i wymieszałam.
Obrałam granat i wyjęłam pestki.Krewetki obrałam,wyjęłam szarą nitkę,opłukałam i wysuszyłam papierowym ręcznikiem.Obsmażyłam szybko na oleju.Skropiłam sokiem z limonki.
Na dnie szklanki ułożyłam pestki granatu ,potem pastę awokado,wyrównałam.Udekorowałam krewetkami i kiełkami słonecznika.
III szklaneczka
garść rukoli
opakowanie mozzarelli mini
gałązka pomidorków truskawkowych
szczypiorek
sól i pieprz
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka octu balsamicznego
listki bazylii
Liście rukoli porwałam na mniejsze kawałki.
Do naczynia wlałam oliwę i ocet balsamiczny,doprawiłam solą i pieprzem,wymieszałam.Pomidorki umyłam,pokroiłam na połówki,dodałam do nich pokrojony szczypiorek,pół porcji sosu i wymieszałam.
Na dnie szklaneczki ułożyłam rukolę i polałam ją pozostałym sosem,ułożyłam na niej kuleczki mozzarelli.Na wierzchu ułożyłam pomidorki i udekorowałam bazylią.
Szklaneczki podałam ze świeżą bagietką.
Aniu, czy śniadanie przypadło Ci do gustu?
Smacznego!
*źródło przepisów z moimi zmianami:Bożenna Mann Pasja pokoleń
I szklaneczka
pół zielonego ogórka
kilka gałązek kopru
4 łyżki sera twarogowego
trzy plastry wędzonego łososia
sól,sok z limonki
Ogórek umyłam,przekroiłam wzdłuż, łyżeczką wyjęłam pestki i pokroiłam go w małą kosteczkę.
Łososia również pokroiłam w kostkę.
Na dno szklanki ułożyłam kosteczki ogórka,wyrównałam i posypałam pokrojonym koprem.Następnie położyłam ser wymieszany z solą,warstwę wyrównałam.Na wierzchu ułożyłam kosteczki łososia wymieszane z sokiem z limonki.Udekorowałam gałązkami kopru.
II szklaneczka
dojrzałe awokado
sok z limonki
1 szalotka
owoc granatu
trzy ugotowane krewetki
1 łyżka oleju ryżowego
kiełki słonecznika
sól,pieprz
Szalotkę drobno posiekałam.Wydrążyłam miąższ z awokado,włożyłam do miseczki i skropiłam sokiem z limonki,dodałam sól i pieprz,rozgniotłam widelcem.Dodałam szalotkę i wymieszałam.
Obrałam granat i wyjęłam pestki.Krewetki obrałam,wyjęłam szarą nitkę,opłukałam i wysuszyłam papierowym ręcznikiem.Obsmażyłam szybko na oleju.Skropiłam sokiem z limonki.
Na dnie szklanki ułożyłam pestki granatu ,potem pastę awokado,wyrównałam.Udekorowałam krewetkami i kiełkami słonecznika.
III szklaneczka
garść rukoli
opakowanie mozzarelli mini
gałązka pomidorków truskawkowych
szczypiorek
sól i pieprz
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka octu balsamicznego
listki bazylii
Liście rukoli porwałam na mniejsze kawałki.
Do naczynia wlałam oliwę i ocet balsamiczny,doprawiłam solą i pieprzem,wymieszałam.Pomidorki umyłam,pokroiłam na połówki,dodałam do nich pokrojony szczypiorek,pół porcji sosu i wymieszałam.
Na dnie szklaneczki ułożyłam rukolę i polałam ją pozostałym sosem,ułożyłam na niej kuleczki mozzarelli.Na wierzchu ułożyłam pomidorki i udekorowałam bazylią.
Szklaneczki podałam ze świeżą bagietką.
Aniu, czy śniadanie przypadło Ci do gustu?
Smacznego!
*źródło przepisów z moimi zmianami:Bożenna Mann Pasja pokoleń