czwartek, 30 września 2010

Sałatka zamiast obiadu czyli Nigella ekspresowo.



Pędzę, torba pełna zakupów.Parkuję auto przed domem i wpadam do kuchni.Jest pora obiadu,ale ja nie zdążę!
Szybka myśl przebiega przez głowę - przecież jest Nigella!
I wydobywam Jej pyszną sałatkę z wątróbek.Lubimy wątróbki.
Otwieram butelkę białego wina i do dzieła!

Sałatka z kurzymi wątróbkami
2 łyżki oliwy
300g kurzych wątróbek
130g rukoli*
1 łyżka octu z sherry
1 łyżka syropu klonowego
1 łyżeczka morskiej soli w kryształkach
albo 1/2 łyżeczki zwykłej soli


Rozgrzej oliwę na patelni o grubym dnie i obsmażaj wątróbki przez 7 minut,obracając je i dociskając do dna patelni,żeby się równo zrumieniły.
W tym samym czasie rozłóż rukolę na dwóch talerzach.
Kiedy wątróbki sie usmażą i będą różowe w środku,zdejmij patelnię z ognia i szybko dodaj ocet i syrop klonowy.
Mieszaj,aż zrobi się gęsty sos, a następnie rozłóż wątróbki na talerzach z sałatą i polej każdą porcję sosem.
Oprósz solą i podawaj na ciepło.
2 porcje



* u mnie roszponka,endywia i radicchio

Jak pisze Nigella :,To również szybka kolacja dla dwojga, a nie pośpieszna zbieranina składników,monotonna i zawsze na jedno kopyto."
Ja dodam - zwłaszcza,kiedy popija się ją dobrym winem!








19 komentarzy:

  1. Ja na takie ekspresowe dania mam Ainsley'a. Chociaż Nigellę też uwielbiam i książkę posiadam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno już nie jadłam wątróbek. Wczoraj też u kogoś widziałam na blogu wątróbki i chyba sama z nimi coś zrobię, bo mi ochoty narobiłyście.

    OdpowiedzUsuń
  3. Amber, aleś Ty szybka, przed chwilą zaglądałam i nic nie było, a teraz expresowo sałatka...:) Dla mnie taka sałatka to już obiad:)Fajna:):):)
    Żadnej Nigelli jeszcze nie mam...Przyjdzie czas, przyjdzie czas...

    OdpowiedzUsuń
  4. tej Nigelli jeszcze nie mam, ale nabędę:) sałatka wygląda pysznie i jest faktycznie ekspresowa!

    OdpowiedzUsuń
  5. Amber, a co byś dodała do sałaty jak byś nie lubiła wątróbki (jak ja:)) Jak myślisz, co by pasowało do tego zestawienia smaków? Danie wygląda pięknie i jest takie ekspresowe, tylko ta wątróbka... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kabamaiga, Anisley'a też ,używam'.Ma fajne dania.

    Italio, warto,jeżeli lubisz wątróbkę.

    Ewelajna,no pisałam,że ekspresowo!
    Nigellę zakup.To nie to samo,co w tv.

    Kasiu, jest pyszna! Nigella wie,jak zaproponować coś smacznego.

    Pozdrowienia ciepłe!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam wszelkie sałaty po prostu na obiad a nie zamiast obiadu;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czesto jem salatkje zamiast konkrtenego obiadu, nie z lenistwa, ale dlatego, że lubię. Jest tak samo pyszna, a czasem nawet lepsza niz normalny obiad!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubie takie obiadowe sałatki.
    Twoja wygląda baardzo apetycznie - ide zrobic sobie kolację...

    OdpowiedzUsuń
  10. Do Nigelli ekspresowo non stop się przekonuje.
    Moim faworytem jest ciasto czekoladowe z gruszkami
    http://waniliowachmurka.blox.pl/2009/10/Ciag-dalszyUrodzinowe-ciasto-czekoladowe-z.html
    piekłam je rok temu na swoje 16-ste urodzinki. Ach... co to był za smak!

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja jakoś dawno od Nigelli niczego nie robiłam... ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię to wydanie Nigelli, choć szczerze mówiąc rzadko korzystam:), ale lubię przeglądać:) Wątróbkę bardzo lubię i często zajadam, ta wersja jest kusząca.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  13. całkiem zapomniałam o wątróbce w moim obiadach
    z syropem klonowym muszą ciekawie smakować

    OdpowiedzUsuń
  14. Pinkcake, a u mnie jest zamiast. I też uwielbiam.

    Kuchareczko, masz rację.Czasami sałatka jest lepsza niż obiad.

    Olcik, cieszy mnie,że Nigella Cie przekonuje.Ciasto z gruszkami jest wspaniałe!

    Maniu, musisz to koniecznie nadrobić.

    Anno, przeglądanie zamień w gotowanie.Na pewno będzie pysznie!

    Kaś, smakują naprawdę świetnie!

    A już w listopadzie najnowsza książka Nigelli ,Kitchen' w polskiej wersji!
    Właśnie zamówiłam w EMPIK-u.
    Serdeczne pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio przekonałam się do wątróbek, więc może posmakowałaby mi ta sałatka? ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda pysznie:) A i tę książkę mam i bardzo lubię:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. hmmm, tego nie próbowałam, ale pomysł z wątróbkową sałatką jest niezwykle kuszący :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaytoon, z pewnością będzie Ci smakowała.

    Atino, witaj w gronie fanek Nigelli!
    Zachęcam do wypróbowania.

    Łasuchu,mnie też kusiła ta sałatka.Wreszcie przyszedł moment i teraz wiem,że było warto.

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigella is great... the salad very tasty, ...and with the glass of white wine .... ! ....DIVINE....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu.