,Nie mogłam sobie odmówić takiej cynamonowej przyjemności.'
,Piekę jutro,zamrażam i w niedzielę podaję...prosto z piekarnika.'
,Odnośnie smaku to ja bardzo lubię słodkie pieczywo i uważam,że jest pyszny."
,Kochane,nie wiem czy dam radę,ale takim chlebem to mnie normalnie kupiłyście!'
,Jestem w trakcie. Mieszam 2000 ze zwykłą pszenną i jestem dobrej myśli.'
,Oczywiście dołączam z wielką przyjemnością.Chlebek zapowiada się świetnie.'
,Mój właśnie siedzi w piekarniku.Pachnie nieziemsko cynamonem i orzechami...'
,Witajcie! Mój siedzi sobie w piekarniku i doczeka się podwieczorku.'
,Już błogo uśmiecham się myśląc o cynamonowym aromacie, który rozchodzi się po wszystkich zakamarkach domu.'
,Studzi się.Zdjęcia i przekrój będą późno,bo lecę na imprezę do białego rana...'
,Nie znoszę zagniatania ciasta, a tu poszło miło,gładko i przyjemnie.'
,Mogłam od razu zagnieść podwójną porcję,ponieważ 3/4 chlebka zostało przez nas zjedzone na kolację.'
,Przepyszny jest i powtórka nastąpi na pewno!'
,Pyszny jest,choć wyszedł mi odrobinkę zbity...pewnie ograniczyłam mu troszkę rośnięcie i dlatego.'
,...a jeszcze napiszę,że po dzisiejszym pieczeniu będę miała kolejną bliznę do kolekcji po oparzeniu,za to będzie mi się miło kojarzyła.'
,Chlebek upieczony,obfotografowany i zjedzony do ostatniego okruszka...oj pyszny był.'
,Czytam wszystkie wasze e-maile,ale za bardzo się nie udzielam,bo po prostu ciężko mi pisać jedną ręką.Wchodzimy chyba w ząbkowanie...'
,Jestem w trakcie. Mieszam 2000 ze zwykłą pszenną i jestem dobrej myśli.'
,Oczywiście dołączam z wielką przyjemnością.Chlebek zapowiada się świetnie.'
,Mój właśnie siedzi w piekarniku.Pachnie nieziemsko cynamonem i orzechami...'
,Witajcie! Mój siedzi sobie w piekarniku i doczeka się podwieczorku.'
,Już błogo uśmiecham się myśląc o cynamonowym aromacie, który rozchodzi się po wszystkich zakamarkach domu.'
,Studzi się.Zdjęcia i przekrój będą późno,bo lecę na imprezę do białego rana...'
,Nie znoszę zagniatania ciasta, a tu poszło miło,gładko i przyjemnie.'
,Mogłam od razu zagnieść podwójną porcję,ponieważ 3/4 chlebka zostało przez nas zjedzone na kolację.'
,Przepyszny jest i powtórka nastąpi na pewno!'
,Pyszny jest,choć wyszedł mi odrobinkę zbity...pewnie ograniczyłam mu troszkę rośnięcie i dlatego.'
,...a jeszcze napiszę,że po dzisiejszym pieczeniu będę miała kolejną bliznę do kolekcji po oparzeniu,za to będzie mi się miło kojarzyła.'
,Chlebek upieczony,obfotografowany i zjedzony do ostatniego okruszka...oj pyszny był.'
,Czytam wszystkie wasze e-maile,ale za bardzo się nie udzielam,bo po prostu ciężko mi pisać jedną ręką.Wchodzimy chyba w ząbkowanie...'
Przepis wyszukany specjalnie dla nas przez Ewelinę vel Polkę!
Ponad dwieście wiadomości e-mailowych.
Dwadzieścia cztery Piekarki zjednoczone we wspólnym pieczeniu chleba.
Dwadzieścia cztery Piekarki zjednoczone we wspólnym pieczeniu chleba.
Kilka rodzajów mąki.
Kilka wariantów smakowych.
Kilkanaście pomysłów na jeden chleb.
Dysputy na temat jego nazwy .
Siła wspólnego pieczenia.
Chleb razowy z cynamonem i orzechami
Cinnamon Raisin Walnut Bread - 100% Whole Wheat
Cinnamon Raisin Walnut Bread - 100% Whole Wheat
biga
170 g mąki pszennej
1/4 łyżeczki drożdży instant
6 łyżek mleka
1/4 szklanki niesolonego roztopionego masła
lekko roztrzepane,duże jajko
Wymieszać wszystkie składniki.wyrabiać ok. 2 minuty aż składniki dobrze się połączą.
Odstawić ciasto na godzinę i zagniatać ponownie przez minutę.
Bigę umieścić w misce i przykryć.Odstawić na 2 godziny w temperaturze pokojowej.( bigę można przechowywać w lodówce przez 8 godzin przed użyciem.Najdłużej do 3 dni).
ciasto
170 g maki pszennej razowej
1/2 łyżeczki soli
3/4 szklanki mleka
filiżanka rodzynek
Wymieszać mąkę,sól i mleko do połączenia składników.Krótko zagnieść. Dodać rodzynki i wyrobić żeby równomiernie rozłożyły się w cieście.
Przykryć i zostawić w temp. pokojowej na 12 do 24 godzin.
ciasto właściwe
biga
ciasto z rodzynkami
6 łyżek mąki pszennej razowej
płaska łyżeczka soli
2 i 1/4 łyżeczki drożdży instant
3 łyżki drobnego cukru
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
3/4 szklanki orzechów włoskich posiekanych
cukier cynamonowy
3 łyżki cukru wymieszać z 2 łyżeczkami mielonego cynamonu
ciasto chlebowe
Wymieszać wszystkie składniki za wyjątkiem orzechów aż powstanie miękka kula ciasta. Wyrabiać 3-4 minuty. Posypać posiekanymi orzechami i wyrabiać aż orzechy równomiernie się rozłożą w cieście.
Zostawić ciasto na 5 minut aby odpoczęło. Wyrabiać kolejną minutę dla wzmocnienia glutenu.
Uformować kulę i umieścić w naoliwionej misce.Przykryć i odstawić na 45-60 minut aż ciasto zwiększy objętość półtora raza.
Rozwałkować ciasto na prostokąt i 3/4 powierzchni posypać cukrem cynamonowym.
Zwinąć ciasto w długi bochenek - długość dostosować do formy,skleić jego końce i ułożyć ,szwem' do dołu w lekko posmarowanej formie.
Odstawić do ponownego wyrośnięcia aż podwoi objętość - 45-60 minut.
Nagrzać piekarnik do 200 st.C.
Umieścić ciasto w piekarniku i natychmiast obniżyć temperaturę do 165 st.C i piec 20 minut.
Jeżeli potrzeba obrócić formę na drugą stronę i piec kolejne 25-40 minut aż chlebek równomiernie się zrumieni.
Sprawdzić czy upieczony i studzić na kratce co najmniej godzinę.
Oryginalny przepis klik!
Moje wariacje na temat chlebka
Zamiast rodzynków dałam owoce goji,a orzechy wymieniłam na płatki migdałów.
Rodzynki mi wyszły, a była duża paczka suszonych goji.
Orzechów prawie nie jadamy - uczulają nas.
Zamiast mielonego cynamonu dodałam francuską przyprawę Quatre epices - mielony cynamon,imbir,gałka muszkatołowa.
Do posypania ciasta - cukier cynamonowy według przepisu.
Każdy z moich chlebków wyrastał średnio po półtorej godziny.
Przed włożeniem do pieca smarowałam je rozkłóconym białkiem.
Chlebek na zdjęciach zrobiłam w wersji ,do odrywania'.
1. Biga - mąka pełnoziarnista Lubella,ciasto z owocami goji na mące chlebowej.
Ciasto właściwe z mąką chlebową i płatkami migdałów .
Bigę przechowywałam przez noc w lodówce.
Po pierwszej fermentacji ciasto chlebowe w foremce wstawiłam na noc do lodówki.
Piekłam rano po ogrzaniu ciasta w temperaturze pokojowej.
Super!
2. Biga- mąka krupczatka,ciasto z owocami goji z pełnoziarnistą Lubella.
Ciasto właściwe krupczatka i płatki migdałów.
Wyrastało w temperaturze pokojowej.
Podarowałam w prezencie.
Usłyszałam same zachwyty!
3. Biga - mąka chlebowa,ciasto z owocami goji i mąką pełnoziarnistą Lubella.
Ciasto chlebowe pełnoziarnista Lubella i płatki migdałów.
Doskonały!
I kolor.Wyszedł mi cudowny kolor.
To za sprawą goji!
Dziękuję Wam,Drogie Piekarki za to,że chciałyście być razem.
I piekłyście mimo wyjazdów,imprez weekendowych,niechęci do zagniatania ciasta,słodkich wypieków i do rodzynków; diety,remontu kuchni, oparzonej ręki,ząbkowania dziecka, braku czasu i innych przeciwności.
Jesteście WIELKIE!
Ania Bajkorada
Anna Życie od kuchni
Anita Tak sobie pichcę
Alucha Nieład Alutki
Bee Magazyn Kuchenny
Bożena Smakowe kubki
Chantel Przy kubku kawy
Ewelina Around the kitchen table
Gosia Kocham gary
Jola Smak mojego domu
Kamila Ogrody Babilonu
Kasia Pokrojone i doprawione
Kasia Bake & Taste
Magda Konwalie w kuchni
Majka Kalejdoskop kulinarny
Margot Kuchnia Alicji
Marianna Kuchenna Wiewióra
Marta Co dziś zjem na śniadanie
Monika Moni w kuchni
Renata Forks'N'Canvas Art food
Piegusek Każdy ma jakiegoś bzika
Sara Pieczarka Mysia
Wisła Zapach chleba
i ja - Amber
Moje wariacje na temat chlebka
Zamiast rodzynków dałam owoce goji,a orzechy wymieniłam na płatki migdałów.
Rodzynki mi wyszły, a była duża paczka suszonych goji.
Orzechów prawie nie jadamy - uczulają nas.
Zamiast mielonego cynamonu dodałam francuską przyprawę Quatre epices - mielony cynamon,imbir,gałka muszkatołowa.
Do posypania ciasta - cukier cynamonowy według przepisu.
Każdy z moich chlebków wyrastał średnio po półtorej godziny.
Przed włożeniem do pieca smarowałam je rozkłóconym białkiem.
Chlebek na zdjęciach zrobiłam w wersji ,do odrywania'.
1. Biga - mąka pełnoziarnista Lubella,ciasto z owocami goji na mące chlebowej.
Ciasto właściwe z mąką chlebową i płatkami migdałów .
Bigę przechowywałam przez noc w lodówce.
Po pierwszej fermentacji ciasto chlebowe w foremce wstawiłam na noc do lodówki.
Piekłam rano po ogrzaniu ciasta w temperaturze pokojowej.
Super!
2. Biga- mąka krupczatka,ciasto z owocami goji z pełnoziarnistą Lubella.
Ciasto właściwe krupczatka i płatki migdałów.
Wyrastało w temperaturze pokojowej.
Podarowałam w prezencie.
Usłyszałam same zachwyty!
3. Biga - mąka chlebowa,ciasto z owocami goji i mąką pełnoziarnistą Lubella.
Ciasto chlebowe pełnoziarnista Lubella i płatki migdałów.
Doskonały!
I kolor.Wyszedł mi cudowny kolor.
To za sprawą goji!
Dziękuję Wam,Drogie Piekarki za to,że chciałyście być razem.
I piekłyście mimo wyjazdów,imprez weekendowych,niechęci do zagniatania ciasta,słodkich wypieków i do rodzynków; diety,remontu kuchni, oparzonej ręki,ząbkowania dziecka, braku czasu i innych przeciwności.
Jesteście WIELKIE!
Ania Bajkorada
Anna Życie od kuchni
Anita Tak sobie pichcę
Alucha Nieład Alutki
Bee Magazyn Kuchenny
Bożena Smakowe kubki
Chantel Przy kubku kawy
Ewelina Around the kitchen table
Gosia Kocham gary
Jola Smak mojego domu
Kamila Ogrody Babilonu
Kasia Pokrojone i doprawione
Kasia Bake & Taste
Magda Konwalie w kuchni
Majka Kalejdoskop kulinarny
Margot Kuchnia Alicji
Marianna Kuchenna Wiewióra
Marta Co dziś zjem na śniadanie
Monika Moni w kuchni
Renata Forks'N'Canvas Art food
Piegusek Każdy ma jakiegoś bzika
Sara Pieczarka Mysia
Wisła Zapach chleba
i ja - Amber
Fantastyczny! Dziękuję za ten wspólny pachnący czas!
OdpowiedzUsuńKamila,
Usuńi ja.
Pozdrawiam!
Zupełnie inny niż mój:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity!
Kolor cudny!
Dziękuję:)
Magda,
Usuńto jest właśnie magiczne,że ten sam przepis a zupełnie inne wypieki.
Uściski!
dziekuje za wspolne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńpiekny chlebek, wyglada bardzo smacznie!
Mysiu,
Usuńfantastyczny to był czas.
Pozdrawiam!
o mamo!!! co za kolor! Twój jest wyjątkowo wyjątkowy to na pewno :) dzięki za wspólny wypiek :) liczę na kolejny i kolejny... miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńWiewiórko,
Usuńdziękuję.
Wyjątkowe są wszystkie.
Zachwycające pieczenie !
jaki piękny kolor!!! dziękuję za wspólne pieczenie-ledwo zdążyłam opublikować:))
OdpowiedzUsuńReniu,
Usuńcieszę się,że dałaś się namówić i upiekłaś piękny chlebek.
Pozdrawiam Cię.
Wow Amber! Jestem totalnie zaskoczona Twoim chlebkiem. To niesamowite, jak z jednego przepisu moze wyjsc po modyfikacji tyle wspanialych chlebow...
OdpowiedzUsuńDziekuje za zaproszenie :)
Usciski.
Majko,
Usuńdziękuję.
To jest właśnie urok wspólnego pieczenia.
Niezwykłe są obserwacje chlebów z tego samego przepisu.
Wspaniale,że piekłaś!
Jestem ciekawa kolejnego chleba, tego na zakwasie. Chetnie sie przylacze :) Pamietaj o mnie :))
UsuńAgnieszko,
Usuńz największą przyjemnością wyślę Ci zaproszenie do kolejnego pieczenia.
Pozdrawiam Cię.
Aniu, ale twój ma genialny kolor , niesamowity wręcz , wow
OdpowiedzUsuńKurcze 24 chleby(no niekiedy po dwa czyli więcej)z jednego przepisu , a każdy inny , szok
Aniu , szefowo dziękuję za organizację , wiem,że wbrew pozorom pracy jest sporo z takim pieczeniem wspólnym
buziaki
Alu,
Usuńdziękuje.
Ten kolor mnie całkowicie zauroczył.
Dziękuję .
Najważniejsze,że jesteśmy razem i wspólnie nam się piecze.
Zapomniałam napisac, że czekam na kolejne wspolne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńbuziaki ;*
Będzie Mysiu!
Usuńkolor ma cudny! dodalas szafranu? co za wspaniala akcja, dzięki za wspolne pieczenie
OdpowiedzUsuńReniu,
UsuńDodałam owoce goji i one tak zabarwiły ciasto.
Akcja pyszna niebywale!
Ale cudnie to wyszlo. Wybacz, ze nie do końca bylam swiadoma faktu, ze to ty cala akcje zorganizowalas. Dziekuje za kawal dobrej roboty
UsuńReniu,
Usuńnic to.
Naprawdę drobiazg.
Dziękuję i pozdrawiam Cię.
Aniu , dziękuje za wspólny czas.
OdpowiedzUsuńDo głowy by mi nie przyszło dodać czerwonego pieprzu, a nawet mam!
Jesteś odważna i bardzo kreatywna. Chlebek cudny.
Bożenko,
Usuńoj chyba nie doczytałaś...
To owoce goji.
Chlebek z nimi wyszedł piękny kolorystycznie i pyszny.
Dziękuję za chlebowy czas.
No pewnie,że jestem nieuważna, przepraszam.
UsuńDrobiazg Bożenko.
UsuńPozdrawiam Cię.
Twój wygląda inaczej jak wszystkie, brawo, nie ma to jak być oryginalnym. Dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńMarta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
Marta,
UsuńUdało mu się wyróżnić i mnie też zaskoczył.
Dziękuję!
Kolejne cudne propozycje kulinarne, aż pachnie u mnie:)
OdpowiedzUsuńUrszulo,
Usuńten zapach jest zniewalający!
Dziękuję.
Hmmm...czy otwarto jakąś nową piekarnię o której ja nie wiem? Jeśli tak to bardzo żałuję, że do mnie te wieści nie dotarły.
OdpowiedzUsuńCudny chlebek:)
Wiosenko,
Usuńa u Ciebie ptaszki o tym pieczeniu nie ćwierkały?
Czasami warto się dopytać.
Pozdrowienia!
Aniu jeszcze raz bardzo dziękuję za zaproszenie do tej fantastycznej wspólnej akcji. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego chlebka, wygląda cudnie. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńGosiu,
Usuńwszystkie jesteśmy autorkami tego wydarzenia!
Dziękuję Ci i polecam owoce goji do jakiegoś wypieku.
Całus!
Też chciałam być z Wami...Chlebek cudny, pachnący. Chciałabym oderwać taki kawałek; -) Fajny pomysł z owocami goji.
OdpowiedzUsuńMarzeno,
Usuńno szkoda,ale Twój wyjazd był pożyteczny i potrzebny - mam nadzieję.
Następnym razem będziesz z nami!
Dziękuję.
Aniu, dziękuję za wspólne pieczenie. To po pierwsze.
OdpowiedzUsuńFajnie jest poczytać Wasze maile, mam namiastę chociaż :)
Twój chlebek z goyą jest super!
A wiesz, co mi chodzi po głowie? Żeby spróbować do nadzienia następnym razem dać zamiast cynamonu 2 łyżki maku.
Dziękuję Ci jeszcze raz za wszystko!
Kasiu,
Usuńniesamowita radość mi sprawiłaś swoim udziałem i pieczeniem z nami.
Mak tak,będzie pysznie!
Pozdrawiam i mam nadzieję na następny raz.
eh, znowu nie zdążyłam, zaczynam podejrzewać, że pieczecie kiedy wyjeżdżam... ;)
OdpowiedzUsuńA może to Ty uciekasz przed nami...
UsuńAle szkoda,że akurat wyjechałaś.
wspaniały :) nabrałam na niego ochoty :) jeden przepis a każdej wyszedł zupełnie inny chlebek :)
OdpowiedzUsuńŁucjo,
Usuńi to jest fascynujące,że jeden przepis a tyle chlebów!
Dziękuję.
Takie piękne chleby, a ja nawet nie wiedziałam, że coś się dzieje. Następnym razem na pewno też się bawię, inaczej być nie może! :)
OdpowiedzUsuńJagoda,
Usuńchcesz się bawić?
Zaglądaj,za jakiś czas będziemy znowu piekły.
Amber - ukłony za organizację i koorydynację całego przedsięwzięcia! Nie mówiąc już o tym, jaki ładny i oryginalny chlebek ci wyszedł. Goji mówisz? Muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńBee,
Usuńto czysta przyjemność organizować takie pyszne przedsięwzięcie!
Dziękuję.
A z goji koniecznie spróbuj.
Dziękuję za zaproszenie na wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda Twój chleb, świetny pomysł z owocami goi, pięknie :)
Moni,
Usuńpysznie,że znowu byłaś z nami!
Spróbuj upiec z goji.
Pozdrowienia!
Amber wielkie dzięki za to kolejne spotkanie przy wspólnym pieczeniu. To są cudownie magiczne chwile, cieszę się, ze mogłam w nich uczestniczyć :) Twój chlebek wygląda cudownie :) Wielkie buziaki :)
OdpowiedzUsuńAnitko,
UsuńTobie dziękuję za to,że mimo trudności chciałaś być z nami.
To naprawdę niezwykłe!
Całusy Ci posyłam.
Aniu, Twój chlebek taki inny i taki podobny:) Wspaniała wariacja na temat pierwotnego przepisu. Dziękuję za wspólną akcję!
OdpowiedzUsuńAniu,
Usuńja się cieszę,że upiekłyśmy wiele takich samych , a jednak innych chlebków.
Cieszę się,że piekłaś z nami.
Dziękuję CI bardzo!
Amber , jeszcze raz dziękuję za zaproszenie do wspólnego pieczenia ... jest w tym coś niezwykłego gdy w wielu domach ten sam chleb rośnie - ten sam a jednak inny :)tyle pomysłów na dodatki , tyle inwencji ! - super się to potem czyta :) może kiedyś zbierzemy to w całość pod tytułem "WARIACJE NA TEMAT JEDNEGO PRZEPISU" :):):)
OdpowiedzUsuńKolor Twojego chleba od razu przykuł moja uwagę i ciekawość wzbudził :)
FAJNE TO NASZE WSPÓLNE PIECZENIE !
Pozdrawiam :)
Anno,
Usuńtyle nas zagniata,piecze...
Wszystkie na jeden temat i skupione na wspólnym przeżywaniu tego wydarzenia.
Magiczne!
Dziękuję Ci za to,że jesteś z nami.
oj to rzeczywiście konkretne pieczenie było !
OdpowiedzUsuńchlebek wygląda niesamowicie kusząco ....
świetna fotka psiaka, to Twój pupil?
Marta,
Usuńpieczenie wspaniałe,bo wspólne.
Tak, to moja Pupilka!
słodziak z niej :)
UsuńO tak!
UsuńDużo ostatnio mnie omija:)
OdpowiedzUsuńŚwietne te wspólne pieczenie
Iga,
Usuńnastępnym razem będziesz chciała być z nami?
Już teraz Ciebie zapraszam!
Pięknie się Wam upiekło. Gratuluję (-:
OdpowiedzUsuńMyszo,
Usuńwyjątkowo pięknie.
Ale Ciebie bardzo brakowało...
fantastyczny!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie słodkie chleby
Dziękuję Pestko!
UsuńPolecam Ci ten chlebek.
Łołołoł!! Ja byłam przekonana, że to kurkuma sprawczynią tych cudów jest - a tu niespodzianka!! Amber, cudownie jest ogladać te chleby u Was wszystkich, wczoraj zerknęłam na wszystkie posty a dziś się będę zaczytywać :) Mimo, że nie piekłam tym razem zapachy do mnie dotarły. Pyszne zapachy!!
OdpowiedzUsuńAga,
Usuńto ciasto fermentowało przez dobę z goji i one je zabarwiły.
Gdybym dodała kurkumę, napisałabym o tym.
Pachniało i było pysznie razem!
Mamy kolejne wspólne doświadczenie.
Pozdrowienia!
Nie wątpię, że byś napisała, jednak gdy pierwszy raz zobaczyłam to Twoje zdjęcie, pomyślałam - to musi być kurkuma. Nie wiedziałam, że goji mają takie właściwości. pa!!
Usuńja też nie wiedziałam.
UsuńNigdy dotąd nie dodawałam goji do wypieków.
To był totalny eksperyment.
No proszę! Twój żółciótki! Teą bardzo apetyczny. Pozdrawiam i dzękuję za zaproszenie do wspólnego pieczenia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWisło,
Usuńtaki kurczaczek mi się upiekł.
Przepyszny!
Pozdrawiam Cię.
No rarytasik Ci wyszedł!;)
OdpowiedzUsuńPodziękowania Reniu.
UsuńAniu Ty to diopiero poszaląłaś z wersjami tego naszego chleba:) Dzięuję Ci za kolejne wspólne pieczenie i już się nie mogę doczekać nastęnego:)
OdpowiedzUsuńBuziaki zasyłam Jola Szyndlarewicz
Jolu,
Usuńszalałam na całego!
Jakby dodać moje trzy chlebki to ilość jaką upiekłyśmy byłaby znacznie większa.
Cudnie,że udało Ci się piec.
Następny raz obowiązkowo będzie.
Całusy!
wow ajki ma piekny kolorek!!!!!!!!!!! cudny - juz czuje jego zapach.... pozdrawiam Kochana - genialny ten chlebek!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAgata,
Usuńpowinnaś czuć,bo zapach niezwykły się unosił na kilometry...
Dziękuję.
fajnie, że każdy z tych chlebków jest nieco inny:)
OdpowiedzUsuńBlog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
To jest najbardziej ekscytujące!
UsuńPięknie podsumowałaś akcję :)))
OdpowiedzUsuńA chlebek cudny - nie mogę się napatrzeć na kolor :)
Alucha,
Usuńdziękuję.
Chciałam pokazać nieco naszej korespondencji.
Chlebek mi się bardzo udał.
Gdy widziałam go dziś w przelocie na jednym z blogów (zdążyłam się tylko oblizać), nie wiedziałam jeszcze, że to tak szeroko zakrojona akcja :). A chlebek urzeka!
OdpowiedzUsuńEvitaa,
Usuńpiekło nas trochę,to fakt.
Stanowimy grupę miłośniczek domowego pieczywa.
Dziękuję i chlebek polecam!
Dziewczyny gratuluję! Fantastyczna robota :D mam nadzieje, że z czasem Wasze grono się powiększy. A chlebek wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńOlu,
Usuńdziękujemy.
Jest nas już dostatecznie dużo i przy 24 Piekących nie jest łatwo wszystko skoordynować.
A jak grono się powiększy,to....
Chlebek wyszedł pyszny!
Amber droga, jak obiecałam połączyłam się z Wami myślami. Wracałam właśnie z pracy kiedy był moment publikacji. Przeszedł mnie dreszczyk emocji. Ten chlebek brzmiał fascynująco!
OdpowiedzUsuńI wygląda niezwykle! Coż za wspaniały kolor...Mniam....
Przykro mi, że tym razem nie dołączyłam. Dziękuję, że pamiętałaś o mnie!
Uściski:)
Magda,
Usuńwspaniale,że myślałaś o nas, o naszym wspólnym pieczeniu.
Dziękuję.
Chlebek Ci polecam jak znajdziesz jakąś wolną chwilę.
A mój pysznie się udał.
Pozdrawiam Cię.
Amber, serdecznie dziękuję Ci za zaproszenie! fakt, że ogarnęłaś tyle kobit, to juz zakrawa o cud ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję , że do nastepnęgo!
a Twój chleb ma wprost magiczny kolor!
Kasiu,
Usuńfantastycznie,że udało Ci się być z nami.
Przy wspólnym pieczeniu ma się sporo energii.
Chyba spływa ona od każdej Piekarki.
Zapraszam Cię już do kolejnej wspólnej piekarni.
Dziękuję!
Świetny wpis ! :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńCudowny jest ten chlebek, niesamowity!
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor wypieku i wspaniała sprawa takie wspólne pieczenie. Mam nadzieję, ze kiedyś uda mi się dołączyć do Was.
Uściski:*
Majanko,
Usuńdziękuję.
Ja mam nadzieję,że już następnym razem dołączysz.
Całus!
Pyszny chlebuś, apetyczny.Fotki też fajne.Pozdrawiam i zapraszam w odwiedzinki.Jola z Dobrych Czasów.
OdpowiedzUsuńJolu,
Usuńdziękuję.
Zapraszam na kromeczkę.
Biegnę Cię odwiedzić!
Może następnym razem mi się uda powiększyć liczbę emaili na Twojej poczcie ;-)
OdpowiedzUsuńAnko,
UsuńBędzie mi bardzo miło,jeżeli się przyłączysz.
Dam Ci znać.
Pozdrowienia!
Jestem zauroczona tym wspólnym pieczeniem. Może i ja kiedyś do Was dołączę :-D
OdpowiedzUsuńDobrze,że urok na Ciebie padł.
UsuńZapraszamy!
Choć nie udało mi się z Wami piec to przepis zapisałam i na pewno chlebek upiekę:-). Jest fantastyczny a moc wspólnego pieczenia jest cudna:-). Czekam Aniu na kolejne akcje:-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że upieczesz Droga Olimpio.
UsuńWarto,zapewniam.
Następna akcja w planach.
Miłego!
Aż żałuję, że nie załapałam się na to wspólne pieczenie :-(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńAwesome photo you have shared here, Thanks a lot for sharing it because it make myself to love.