Mały Świat...
Dom samotny ale ciepły.
Ogród uśpiony.
W bieli.
Pies witający mnie ,dzikim tańcem'.
Znajome i bliskie ścieżki.
Prości uśmiechnięci Ludzie.
Opowiadają mi historie z Małego Świata.
Pytają o mój Wielki Świat.
Pakuję jajka z Panią Kazią.
Częstuje mnie drożdżowym plackiem.
Obok stawia szklankę herbaty z cytryną.
Obie tęsknimy za wiosną...
Dostaję wiejski ser na drogę.
-Będzie na sernik.
Wracam do Wielkiego Świata.
Piekę sernik...
Sernik z suszonymi pomidorami,oliwkami i czarnym sezamem
proporcje na tortownicę o średnicy 20 cm
spód
100 g mąki wieloziarnistej - użyłam Lubella
100 g otrębów owsianych
50 g pokruszonych płatków migdałowych
100 g masła schłodzonego
łyżka czarnego sezamu
szczypta soli i pieprzu
Mąkę,otręby,płatki migdałów i sezam wsypałam do miski.
Dodałam szczyptę soli i pieprzu.Wymieszałam.
Dodałam masło pokrojone w małe kostki.
Zrobiłam kruszonkę.
Boki formy na sernik wysmarowałam masłem.
Spód wykleiłam kruszonką.
Wstawiłam do lodówki.
Masa serowa
700 g tłustego sera
100 g sera z niebieską pleśnią
2 jajka
garść suszonych pomidorów pokrojonych
garść czarnych oliwek pokrojonych
garść płatków migdałowych
2 łyżki czarnego sezamu
1 łyżeczka pieprzu cayenne
sól i czarny pieprz do smaku
Piekarnik nagrzałam do 150 st.C.
Do misy wrzuciłam sery,płatki migdałowe,jajka,pieprz cayenne.
Wymieszałam za pomocą mieszadła miksera.
Dodałam pomidory,oliwki,czarny sezam.Włączyłam mieszanie.
Dosmaczyłam solą i czarnym pieprzem.
Masę serową wyłożyłam na spód wyjęty z lodówki.
Wyrównałam wierzch i wstawiłam do pieca.
Piekłam 1 godzinę.
Zostawiłam sernik w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami do ostudzenia.
Wstawiłam na noc do lodówki.
Sernik polecam jako lekkie danie z ulubioną sałatką.
I kieliszkiem wina .
Można go zabrać do pracy.
Do znajomych na wspólną kolację.
Możliwości jest wiele...
Smacznego!
* Inspiracją był ten przepis.
Zmieniłam proporcje, składniki spodu i masy serowej.
Inspirujący pomysł :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńOj, pamiętam sernik z wiejskiego sera ! Oj, to musi smakować :)
OdpowiedzUsuńGrażyna,
Usuńu mnie bywają często.
Smakują bosko.
Sernik wytrawny to dla mnie nowość. Jednak zdecydowanie bardzo interesująca nowość.
OdpowiedzUsuńKarolina,
Usuńzapewniam Cię,że jest pyszny.
To ser,oliwki i pomidory.
Zapieczone.
Wytrawny sernik! Jak zawsze ciekawie u Ciebie Amber!:) Skosztowałabym sobie takiego serniczka, tak jak proponujesz, z jakąś lekką sałatką:)
OdpowiedzUsuńGoh,
Usuńna pewno by Ci smakował.
Dziękuję.
Kochana wytrawny sernik .... przyznam szczerze, ze nie umiem sobie wyobrazić jego smaku ....ma w sobie tyle różnych cudownych składników .... chętnie zjadłabym go z sałatką z roszponki .... wielki buziak Jola
OdpowiedzUsuńJolu,
Usuńjeżeli lubisz dobry ser,oliwki i pomidory to zapewniam,że polubisz.
Ja dzisiaj jadłam właśnie z roszponką i francuskim vinegretem.
Całusy!
Z sałateczką wybornie. Idealny wytrawny sernik! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńten sernik jest ... ach, brak słów! obłędny :) ..
OdpowiedzUsuńMagda,
Usuńdziękuję.
I spróbuj.
Z wiejskiego sera to pewnie poezja:)
OdpowiedzUsuńIga,
Usuńdokładnie tak.
wygląda niesamowicie pysznie
OdpowiedzUsuńi jeszcze z wiejskiego sera - to musi być smak!
Ps. u nas w domu upiekły się już trzy chleby, tyle, że ja zabierałam się za to zbyt długo i pałeczkę przejął mój mąż :)
Gosiu,
Usuńbo jest pyszny!
Mąż przy pieczeniu chleba!
Szczęściara...
jesteś niesamowita!!! cudowny musi być ten sernik, w takiej wytrawnej wersji nigdy nie jadłam :( dasz spróbować???
OdpowiedzUsuńWiewiórko,
Usuńpolecam bardzo tę wytrawną wersję.
Częstuj się!
Dobrze z Wielkiego Świata wyruszyć do tego małego - konfrontacje dobrze robią, nie tylko dla smaków:). A smaki,Ania, smaki sernika przepyszne...!
OdpowiedzUsuńEwelina,
Usuńwłaśnie tak!
Lubię takie zderzenie Małego z Wielkim.
Uczy wiele...
Sernikiem chętnie Cię poczęstuję!
NIgdy jeszcze nie jadlam takiego sernika... Wyglada przepysznie. A Maly Swiat jest blizszy mojemu sercu niz ten Wielki :)
OdpowiedzUsuńUsciski.
Agnieszko,
Usuńkiedyś spróbuj.
Z pewnością polubisz.
Mały Świat jest taki piękny...
Serdeczności!
wow .... jak to musi bajecznie smakowac....
OdpowiedzUsuńser,oliwki i pomidory- wszystko co uwielbiam ....
- jej tylko czy mi wyjdzie taki piekny???
Smakuje bajecznie!
UsuńNa pewno taki sam Ci się uda.
To nic trudnego.
Smacznego!
Taki ciekawy sernik ,wow! Nigdy nie jadłam wytrawnego serniczka. Brzmi świetnie. Zwłaszcza z tym winem:).
OdpowiedzUsuńŚciskam cieplutko:*
Madziu,
Usuńzachęcam Cię,żeby spróbować.
Smak zaskakuje.
Wino konieczne!
Amber, co Ty wyprawiasz z moją wyobraźnią;-)? Przełykam głośno ślinę, a M. patrzy na mnie jak na wariatkę, która się ślini do monitora;-)
OdpowiedzUsuńMarzena,
Usuńcieszę się,że pobudzam Twoje kulinarne emocje.
Dziękuję!
nigdy na to nie wpadłam, a przecież to fantastyczny pomysł na pikniki i różnego rodzaju wyprawy. Dzięki za ten przepis!
OdpowiedzUsuńKrysia BloodyGoodFood
Krysiu,
Usuńdokładnie tak.
Sernik wspaniale się sprawdza na wszelkie okazje.
Smacznego!
spodziewałam się śliwki, żurawiny, przyprawy piernikowej! :))))
OdpowiedzUsuńniesamowita jesteś
Aniu,
Usuńtakie smaki to ja zostawiam sobie na ostatnią chwilę.
Nie lubię przeżywać świąt przed świętami.
Dziękuję.
O rety! Z sałatą lodową, albo z zmową wersją greckiej sałatki... musi smakować wyśmienicie. Może pomyślę i ukradnę :D Mnaim!
OdpowiedzUsuńTofko,
Usuńpomyśl,kradnij.
narobiłaś mi wielkiego smaku!:) od dawna chodzą za mną takie sernikowe, wytrawne klimaty:)
OdpowiedzUsuńAntenko,
Usuńsernik łatwo wykonać.
Smacznego Ci życzę!
Przymierzam się do wytrawnego sernika, ale z powodu Świąt mój plan jest odłożony na Nowy Rok ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIwona,
Usuńmam nadzieję,że poinformujesz mnie,jak plan zostanie zrealizowany.
Pozdrowienia!
wow! oszalałam na jego punkcie :D
OdpowiedzUsuńZuza,
Usuńnaprawdę?!
Cudowny! Nie przepadam za sernikami, ale ten - wytrawny - już pokochałam ;-))
OdpowiedzUsuńŚciskam czule ;)
Inkwizycjo Droga,
Usuńskoro wytrawny wolisz,to cieszę się bardzo!
Mam nadzieję,że miłość nie umrze...
Całusy ślę.
Z wiejskiego sera najlepsze serniki wychodzą.
OdpowiedzUsuńTen Twój to musi być poezją smaków!
Pozdrawiam cieplutkow. :)))
Ser wiejski najlepszy!
UsuńDlatego taki sernik potrzebuje dobrego sera.
Dziękuję!
Taki sernik...jestem mile zaskoczona. chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńLubię ser na słono i ostro to myślę, że i taki przypadłby mi do smaku.
Urszulo,
Usuńzapraszam do próbowania.
Potrafi zaskoczyć wspaniałym smakiem!
Bardzo, bardzo ciekawy. Do zapamiętania:)
OdpowiedzUsuńZapamiętać warto.
UsuńUwielbiam taki kulinarny eklektyzm!! Pysznie brzmi i wygląda, a składniki splatają się w finezyjną całość mimo pozornego niedopasowania.
OdpowiedzUsuńz bieguna północnego ściskam gorąco!!
Aga,
Usuńjak ja lubię Twoje komentarze!
Sernik jest niebanalną odmianą słodkich.
Polecam Ci.
Na południu miasta mróz zwala z nóg.
Uściski!
Ile pyszności w środku sernika, bardzo ciekawy przepis!
OdpowiedzUsuńAva,
Usuńdziękuję.
I częstuj się!
Te wytrawne sernik strasznie mnie intrygują. Najpierw była Anna-Maria, teraz Ty Amber. Coraz bardziej jestem zaciekawiona i zauroczona zarazem tymi wytrawnymi cudownościami :-D
OdpowiedzUsuńJoanno,
Usuńwarto kiedyś pokusić się o wytrawną wersję sernika.
To moja nie pierwsza wersja sernika na słono.
Zrobiłam ich już kilka.
Ale to pierwszy,jaki pokazałam na blogu.
Mniam! Ale pyszności! Nigdy nie jadłam takiego sernika, ale wiem, ze na pewno przypadłby mi do gustu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpieczarkamysia
Mysiu,
Usuńja też jestem tego pewna.
Pozdrowienia!
w życiu bym nie wpadła na taki pomysł, rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńO rany, rany, jaki wspaniały. A że lubię serowe wytrawne tarty, taki sernik na pewno też by mi smakował.
OdpowiedzUsuńUściski!
Evitaa,
Usuńdziękuję!
Dla miłośników serowych tart miła odmiana.
Pozdrowienia!
Takiego sernika to moje podniebienie jeszcze nie kosztowało ! Doskonały pomysł! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńViola,
Usuńzachęcam Cię do spróbowania.
Dziękuję!
Prezentuje się niezwykle gustownie.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńas ja takiego wytrawnego jeszcze sernika nie jadłam , chętnie bym się wprosiła do Ciebie Aniu , nie tylko na sernik *
OdpowiedzUsuńAlu,
Usuńwarto pokosztować.
Zapraszam Cię i na sernik i na resztę.
Uściski!
Wygląda niesamowicie, te kolory w nadzieniu, cudo.
OdpowiedzUsuńCzasem się zastanawiam, czy taki Mały Świat nie jest lepszy od tego Dużego.
Usagi,
Usuńjest też niesamowity w smaku!
Najlepiej by było mieć trochę Małego i trochę Wielkiego Świata...
Pozdrawiam Cię.
nawet przez myśl mi nie przeszło żeby zrobić sernik na słono... ale jak patrzę na jego składniki, to perspektywa podania go w towarzystwa wina w jakiś mroźny wieczór, wydaje się niezwykle kusząca
OdpowiedzUsuńKaś,
Usuńten sernik to kusząca perspektywa nie tylko na mroźny wieczór.
Ten drożdżowy placek i herbata z cytryną to coś fantastycznego, ale sernik to czysta rozkosz!!!
OdpowiedzUsuńAga,
Usuńoba warianty podane z sercem zachwycają!
Pozdrowienia.
Zaskakujący, inny, intrygujący.. Jadłam kiedyś sernik z sera plesniowego ale z pomidorami nigdy.Melduję, że zmysły pobudzone:)
OdpowiedzUsuńMagda,
Usuńpobudzone zmysły to najistotniejsze!
Ser pleśniowy jest tu tylko dodatkiem,najważniejszy jest dobry biały ser.
Pozdrawiam!
Ciekawy pomysl!
OdpowiedzUsuńMi się podoba.
UsuńNawet bardzo!
Ja też byłam ostatnio w tym Małym Świecie:)
OdpowiedzUsuńPrzywiozłam nieziemsko pyszne jajka, ziemniaki
i mięso, którego smak nie ma nic wspólnego z tym w sklepach.
Strasznie chciałabym należeć do tego świata.
Może kiedyś...
Sernik wspaniały!
Wyprawiam się do Małego Świata raz w tygodniu i wszystkie tamte smaki są mi znane i uwielbiane przez rodzinę.
UsuńMasz rację,nie mają nic wspólnego ze sklepowymi,które znam tylko z opowieści znajomych.
Sernik polecam!
Świetny pomysł. Niesamowicie się prezentuje ten sernik i ciekawa jestem bardzo jego smaku.
OdpowiedzUsuńHaniu,
Usuńdziękuję.
Na sernik zapraszam!
Obłędny!;)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się,bardzo proszę!
UsuńJaki smakowity serniczek :)
OdpowiedzUsuńTakiego sernika nie tylko jeszcze nie robiłam, ale również nigdy nie jadłam. Musi być niesamowity :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że się skusisz.
UsuńNaprawdę warto.
Też chcę mieć taka panią Kazię od sera !
OdpowiedzUsuńSernik wspaniały, dawno nie piekłam.
Monica,
Usuńpani Kazia to prawdziwy skarb!
Życzę Ci takiej osoby bardzo.
Sernik jest pyszny!
Wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam!
UsuńNieskromnie...
Tu tarta de queso es impresionante, tiene un aspecto maravilloso! haré tu receta! feliz navidad guapa, un beso
OdpowiedzUsuńEva,
OdpowiedzUsuńmuchas gracias!
Feliz Navidad!
pierwszy raz słyszę o takim serniku, ale pewnie smakował bosko, a wygląda fantastycznie
OdpowiedzUsuńmozna by go posmarowac na bagietkę np? jest miękki czy raczej zbity? czy raczej bez pieczywa?
Marta,
OdpowiedzUsuńto cieszę się,że zobaczyłaś go u mnie.
Nie jest zbity i można nim posmarować co się chce.
Ale to pewnie zależy od jakości sera.
Dziękuję i pozdrawiam!
Ale piękny! Cieszy nie tylko oko a pewnie i podniebienie!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPodniebienie cieszy szczególnie!
Pięknych, ciepłych i smakowitych świąt, droga Amber :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo!
UsuńAmber próbowałam śledzi bazyliowych, są pyszne, nie przypuszczałam że aż tak! Możesz działać..kup bazylię :)całusy
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńDziękuję.
Dzisiaj kupię piękny bazyliowy bukiet.
Pozdrowienia!
Aniu zdrowych, wesołych, pełnych szczęścia i miłości Świat życzę:) Zasyłam buziaka Jola Szyndlarewicz
OdpowiedzUsuńJolu,
Usuńdziękuję i Tobie ciepłe myśli posyłam!
Amber, cudowny wpis! Życze Ci ciepłych, pięknych i nastrojowych Świąt pachnących domowym ciastem i choinką. Niech Sylwester będzie wystrzałowy, a nowy rok taki, o jakim marzysz!
OdpowiedzUsuńUściski.
Miło mi,że mnie odwiedziłaś.
UsuńDziękuję!
Pozdrawiam Cię świątecznie.