wtorek, 24 sierpnia 2010

Dżem z dyni i malin.Z grenadiną i balsamico.



Blog Julii jest dla mnie pełen inspiracji.Co rusz znajduję na nim coś interesującego.
Bardzo lubię tam zaglądać i delektować się - zdjęciami,potrawami,klimatem.
Na targu kupiłam świeżą dynię i maliny. Od razu pomyślałam o tym dżemie. 
Zmodyfikowałam go nieznacznie.



Dżem dyniowo-malinowy z grenadiną i balsamico
900g dyni /sam miąższ/
300g malin
150g cukru
2 łyżki grenadiny
2 łyżeczki octu balsamicznego
sok z 1 cytryny

Miąższ dyni podzielić na 2 części.Pokroić na kwadraciki.Jedną część zmiksować razem z malinami.
Przetrzeć przez sito*.Przełożyć do garnka.Dodać kawałki dyni i cukier.Gotować 5 minut.
Wystudzić i włożyć do lodówki na noc.
Rano dodać sok z cytryny i grenadinę.Gotować mieszając 15-20 minut.
Dodać ocet balsamiczny.Gotować razem 5-7 minut lub do dowolnej konsystencji.**
Przełożyć do wyparzonych słoiczków.Zamknąć.



*nie przecierałam przez sito,bo pestki malin mi nie przeszkadzają. Zawierają cenne pektyny.
**dodałam trochę pektyny,gdyż dżem był dość rzadki.Można gotować go dłużej do zgęstnienia.



Jest bardzo smaczny.Dobrze komponuje się z serami.
Z pieczywem,zwłaszcza własnego wypieku.

15 komentarzy:

  1. dyni z malinami jeszcze nie mieszałam, a fajny pomysł na słoik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pyszności:)
    Bardzo lubię to połączenie, też taki dżem robiłam(w zeszłym roku))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. takiego jeszcze nie jadłam, może kiedyś się skuszę ;)
    ma świetny kolorek!

    OdpowiedzUsuń
  4. Amber! U mnie dynie jeszcze się nie pojawiły, ale maliny nadal piękne wiszą na krzakach, jak uda mi się je razem ze sobą "spotkać" chętnie spróbuję to połączenie. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki świetny ten dżemik! Musi być pyszny i pięknie pachnący:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Amber, dynia i maliny... Pysznie:0 A na blog Julii zaglądam, bo cudowny:) Pozdrowienia serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. mhmm... ciekawy miks. zaskakujący. intrygujący. smaczny, a to już z pewnością ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, to musi byc wypasiony dzemik :) Ciakwa jestem jak smakuje bo brzmi bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje Drogie, dziękuję za liczne komentarze w sprawie tego pysznego dżemu.
    Jest wart niewielkiego wysiłku.A dynie pojawiają się u nas już wcześnie.

    Ewelajna,cieszę się,że też jesteś fanką Julii. Mnie tam wszystko smakuje przez ekran!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. No ja też dyni i malin nie łączyłam. Pomysł bardzo mi się podoba. Musi wyjść z tego super dżemik. Niech no aby dynię dorwę to zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny ten dżem. Ma oszałamiający kolor!

    OdpowiedzUsuń
  12. intrygujące połączenie, ale z pewnością niesamowicie smaczne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ivon,oj pyszny jest!

    Zaytoon,kolor boski.To fakt.

    Paula,intrygujące połączenia są smakowite.

    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. niesamowite to połączenie smaków. takie zupełnie nieznane.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu.