wtorek, 29 czerwca 2010
Rogaliki czosnkowo-pietruszkowe.Weekendowa Piekarnia # 79.
Kiedyś już piekłam z tego przepisu bułeczki, więc kiedy pojawiła się znowu propozycja - Gospodarne Szczęście,wiedziałam,że tym razem będą rogaliki. Z nadzieniem czosnkowo-pietruszkowym.
Połączenie czosnku ,pietruszki i masła uważam za bardzo udane. Często robię takie masełko z solą morską do smarowania pieczywa.Jest doskonałe!
Bułeczki czosnkowo-pietruszkowe
Ciasto:
400g mąki pszennej chlebowej
20g drobnego cukru
pół łyżeczki soli
1 łyżeczka suchych drożdży
260g mleka
30g masła,roztopionego
Nadzienie:
60g miękkiego masła
6-7 ząbków czosnku
2-3 łyżki pesto lub 2 łyżeczki posiekanej pietruszki
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
Wszystkie składniki wrzucić do miski i wyrobić. Ciasto powinno być gładkie i bardzo dobrze wyrobione.
Umieścić w misce, przykryć i pozostawić do podwojenia objetości /1,5h lub dłużej/.
Po tym czasie ciasto podzielić na 12 różnych części.Uformować z nich kulki,następnie każdą spłaszczyć i ulepić w podłużną bułeczkę, układając złączeniem do blachy.Przykryć, pozostawić do ponownego wyrośnięcia na 30 minut.
W międzyczasie skłądniki nadzienia rozetrzeć łyżką tak,żeby się połączyły.
Wyrośnięte bułki posmarować jajkiem i ostrym nożem naciąć wzdłuż.W rowek wkładać nazdienie.
Piec w 180 st.C przez 15 minut.Najlepsze na ciepło.
Moje uwagi:
- ciasto wyrabiałam 10 minut
- wyrastało 45 minut na słońcu, potem jeszcze 30minut
- podzieliłam je na dwie części i z każdej uformowałam placek,który podzieliłam na 8 trójkątów
- nadzienie rozsmarowałam na każdym trójkącie i zwijałam je w rogaliki
-piekłam 20 minut w temp. 200 st.C.
Rogaliki są tak pyszne,że znikają natychmiast!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wspaniale się prezentują, uwielbiam czosnek. Pycha!
OdpowiedzUsuńto nadzienie musi być wspaniałe
OdpowiedzUsuńAmber! Cudny pomysł. Ja te bułeczki zwykle robię tradycyjne, ale Twoja wersja z rogalikami jest REWELACYJNA! Ukradnę Ci ją:))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Alivea,nie ukrywam,że rogaliki są pyszne!
OdpowiedzUsuńAle widziałam Twój bochen.Pozazdrościć!
Kaś, koniecznie spróbuj!
Anno,możesz śmiało kraść! Rogaliki są takie zgrabniutkie i o wiele apetyczne od bułek...
Pozdrowienia!
Pysznie sie prezentuja te rogaliki. Az chec bierze na pieczenie.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Rogaliki jak malowane :)
OdpowiedzUsuńAnthony,one są bardzo łatwe. Spróbuj!
OdpowiedzUsuńMafilka,dziękuję.
Pozdrawiam!
Rogaliki super :)
OdpowiedzUsuńzamiast pietruszki dałam bazylię wprost z ogródka. I chyba dałam za dużo masła do nadzienia. Ale zmniejszę ilość masła i upiekę następna porcję w poniedziałek.
;-)
OdpowiedzUsuńMiła odmiana
Pozdrawiam