wtorek, 22 czerwca 2010
Goście jadą! Mini babeczki z truskawkami.
-Jesteście?To wpadamy na kawę!
-Czekamy. Kawa zaraz się zaparzy!
Biegnę do kuchni,myślę...Wyciągam z lodówki zamrożone na zapas kruche ciasto.Robię mini babeczki.Do kawy. Dla Gości, którzy wpadną przejazdem.
Mini babeczki z truskawkami
Ciasto:
szklanka mąki
2 żółtka
pół kostki schłodzonego masła
1/3 szklanki drobnego cukru
Wypełnienie:
kubeczek serka waniliowego
truskawki,cukier puder do posypania
Jajka gotuję na twardo,studzę.Do przesianej mąki dodaję pokrojone zimne masło,cukier i żółtka jajek.Wszystko szybko zagniatam i wstawiam do lodówki.Zimnym ciastem wykładam foremki.Piekę aż się delikatnie zrumienią.Kiedy ostygną wypełniam serkiem waniliowym.Wkładam po jednej truskawce,posypuję pudrem. Wszystko trwa pół godziny.
Są takie na jeden kęs.W sam raz do kawy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aniu! Jesteś? Wiem, że jesteś! To możesz zacząć parzyć kawę - wiesz już jaką lubię i szykować dla mnie te babeczki! Wyruszam do Ciebie!
OdpowiedzUsuńMniam :) Ja raz robiłam takie maleństwa - nie mam cierpliwości... Choć wyglądają uroczo i zjada się je z wielką przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńPiękne te babeczki.Takie na raz do buzi;)
OdpowiedzUsuńAniu, dzwonisz z drogi i są gotowe!
OdpowiedzUsuńGin,robi się je szybciutko.A tak fajnie wędrują do ust.
Pozdrowienia!
ale apetycznie wyglądaja ... mniam!
OdpowiedzUsuńApetycznie prezentują się Twoje babeczki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńapetyczne , że aż strach ile takich babeczek można zjeść na jedno posiedzenie
OdpowiedzUsuńsą urocze takie domowe babeczki. i goście pewnie uśmiechnięci.
OdpowiedzUsuńMalwinna,Solniczka,Dagmara - dziękuję!
OdpowiedzUsuńMargot,oj można sporo zjeść.Znikają nie wiadomo kiedy!
Asieja, Goście wyszli ukontentowani.
Pozdrowienia!
A co sie robi z na trwardo ugotowanymi jajkami?!? Cytuje: "Jajka gotuję na twardo,studzę."
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Anonimowy, kruche ciasto z żółtkami ugotowanymi na twardo!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Piękne i na pewno pyszne! Pzdr Aniado
OdpowiedzUsuńHmmm, jedno mnie bardzo mocno zastanawia... chcę spróbować takich babeczek, ale boję sie zepsuć a z jednym elementem przepisu spotykam sie pierwszy raz... Bierzesz dwa jajka, gotujesz je na twardo, wyciagasz żółtka i tych żółtek używasz?? Kucharka ze mnie marna raczej, dopiero się uczę, dlatego taka zielona. Możesz mi powiedzieć, czy dobrze zrozumiałam??
OdpowiedzUsuńDokładnie! Dodajesz same żółtka z jajek ugotowanych na twardo.Ja takie ciasto robię do mazurków,ale w innych kruchych wypiekach też świetnie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
boże... te babeczki wyglądają wręcz nieziemsko!
OdpowiedzUsuń