środa, 8 sierpnia 2012

W życiu ważne są tylko chwile...Borówki,feta i mięta.Sałatka dla Basi







Szczere rozmowy.
Śmiechy do łez.
Historia o pewnym badaniu.
Opowieści o zmianach.
Leśne spacery aż po kres.
Kuchnia pełna darów lata.
Wiersze Szymborskiej w pięknej oprawie.
Wieczorne zasiadanie przy świecach.
Kawa na tarasie w kremowej porcelanie.
Okno z widokiem na księżyc w pełni.
Muzyka Ennio Moriccone,bo Ennio Moriccone jest tylko jeden.
Szczęśliwy czas u Basi.
W życiu ważne są tylko chwile...









Sałatka z borówkami,fetą i miętą
dla Basi

porcja dla jednej osoby

200g borówki amerykańskiej
100g prawdziwej greckiej fety
świeże listki mięty
oliwa EV
świeżo mielony pieprz

Borówki opłukać,osączyć na sicie i odstawić,żeby przeschły.
Oberwać listki z gałązek mięty.Ilość według uznania.
Na talerz wyłożyć borówki,dodać pokruszoną fetę,miętę i pokropić oliwą.
Posypać świeżo mielonym pieprzem.*







*przepis z  Fabulous Food Summer Special 2012

68 komentarzy:

  1. O tak , trzeba nauczyć się cieszyć tymi małymi chwilami, bo składają się w jedną długą całość. A jeden moment może to odmienić :(
    Pyszna sałatka, doskonale skomponowana! Więcej takich Przyjaciół!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamila,
      coraz bardziej to sobie uświadamiam...
      Przyjaźń jest czasami ważniejsza niż miłość.
      Dziękuję!

      Usuń
  2. Ale macie szczęśliwe chwile, ale prawda to, szczęście jest w chwilach, małych, ulotnych i tylko zdając sobie z tego sprawę kosztujemy prawdziwej radości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jo,
      pięknie jest,kiedy myślimy podobnie.
      Szczęśliwego weekendu!

      Usuń
  3. podoba mi się połączenie borówek z fetą. jeszcze nigdy nie próbowałam, ale chyba się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. z tymi chwilami to prawda , trzeba czerpać z bycia z drugim człowiekiem ile się da , to jest najważniejsze
    A ta sałatka jest przepiękna kolorystycznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu,
      dokładnie tak.
      A sałatka nie tylko piękna,ale i pyszna.
      Uściski!

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Jest tak prosta,że można w każdej chwili ją zrobić.

      Usuń
  6. wspaniałe rześkie, lekkie i letnie połączenie! to musi być cudowny dla Ciebie czas, pełen przyjaźni i ciepłych chwil. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiewiórko,
      to prawdziwie letnie połączenie.
      Czas cudowny!
      Serdeczności.

      Usuń
  7. piękne zdjęcia:) a sałatka? uwielbiam takie nietypowe połączenia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. tak male przyjemnosci ciesza na rowni albo i nawet wiecej niz te dlugo wyczekiwane .... w zyciu wazne sa przeciez tylko chwile....swietny przepis:))) buziaki pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak!
      Przepis pysznie pasuje do takich chwil.
      Dziękuję!

      Usuń
  9. What a beautiful summer salad combination. I love feta cheese with dried fruit.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ślicznie dziś, letnio u Ciebie. Przepiękna róża...jak z ogródka mojego dziadka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie ten post napisałaś... szczerze... całkowita minimalizacja słów a i tak wiadomo o co chodzi... kocham takie chwile... zostaje to głeboko w sercu...
    Ty wiesz, że aż łezka w oku mi się zakręciła... bo ja strasznie tęsknię za swoimi przyjaciółmi...
    miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu,
      to takie ważne,co napisałaś.
      Dziękuję.
      Tęsknota na pewno zostanie wynagrodzona.
      Pozdrawiam Cię.

      Usuń
  12. a u Ciebie bardzo poetycko i bardzo smakowicie, jak zwykle...:)

    Blog o życiu & podróżach
    Blog o gotowaniu

    OdpowiedzUsuń
  13. Amber cudnie mieć taką Basię. Zazdroszczę takich spacerów. A Ennio kojarzy mi się tylko i wyłącznie z moją cudowną polonistką. Czyli też miło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolino,
      to rzeczywiście szczęście...
      Ennio i polonistka.
      Ciekawe skojarzenie.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Spadasz mi tu z nieba z tą sałatką Amber, bo ja mam borówkową klęskę urodzaju a ja lubię takie "dziwne" połączenia. Arbuz z fetą to już dla mnie ukochany klasyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanno,
      pierwszy raz spadłam z nieba.
      A sałatka nie jest dziwna,jest wspaniała!
      Smacznego.

      Usuń
    2. Hehehehehe, zawsze musi być ten pierwszy raz Aniu - nawet lot w dół z nieba;-) A dziwna jest celowo ujęta w cudzysłów, bo większość osób tak uważa, choć ja się z tą opinią całkowicie nie zgadzam. Od kilku lat propaguję połączenia fety i arbuza i uważam, że to pyszne połączenie choć wszyscy patrzą na mnie jak na przybysza z kosmosu a ja zajadam aż mi się uszy trzęsą, tak mi smakuje. Dla mnie to boskie połączenie smaków. I tak samo jest z Twoją sałatką. Wiem, bo już ją próbowałam i mogę powtórzyć za Tobą, że jest wspaniała. Te smaki idealnie do siebie pasują. Wielkie, wielgachne mnnnnnnniam:-)

      Usuń
    3. Joanno,
      mnie zastanawia słowo ,dziwny' dla potraw,których się nie próbowało.
      Cudzysłów zauważyłam.
      A z tą arbuzową Nigelli też tak kiedyś było.
      Dziwili się a potem polubili.
      Cieszę się,że borówkowa przypadła Ci do gustu.
      Dzięki!

      Usuń
  15. Piękny czas i smakowita sałatka. Arbuza z fetą znam, borówek nie. Ciekawie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arbuz z fetą to inny smak i borówka z fetą też.
      Nie da się porównać.
      Dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  16. Amber, pięknie napisane, piękne smaki w sałatce, piękne zdjęcia. Pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  17. intrygujące połączenie smaków, ale znając Twoje dania nie wątpię, że genialne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu,
      dziękuję Ci.
      Te smaki cudownie się ze sobą komponują.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  18. to prawda...w życiu ważne są tylko chwile! przypomniałaś mi Rysia- lubiłam go :-)pozdrawiam serdecznie i życzę udanego nowego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Interesujące połączenie smaków. Chyba się skuszę. Zdjęcia śliczne. Ładnie i smacznie tutaj u Ciebie, zostaję na stałe. Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drui,
      bardzo mi miło.
      Sałatkę polecam,choćby do spróbowania.
      Ja delektuję się nią często.
      Miłego dnia!

      Usuń
  20. Aniu warto doceniać i cieszyć się każdym dniem, każdą jego chwilą i towarzystwem przyjaciół czy ukochanych osób ...bo tak naprawdę to to wszystko składa sie na nasze szczęśliwe i udane życie:) .... podobnie jak cudowne potrawy, których nie powinniśmy sobie odmawiać:) pozdrawiam Jola Szyndlarewicz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu,
      zgadzam się ze wszystkim co napisałaś.
      I tak się staram żyć.
      Pięknego dnia!

      Usuń
  21. O tak! W takiej porcji to bym chętnie zanurzyła swoje wielkie jedynki! Do tego jeszcze grzanka, albo kawałek chrupiącej bagietki i jestem prze szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tofko,
      bardzo się cieszę,że ta sałatka da Ci szczęście.
      Przesmacznego!

      Usuń
  22. połączenie cokolwiek niestandardowe, ale TAK, podoba mi się, wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Amber, twoja sałatka znowu mnie zmusza do wypróbowana:)

    Dziękuję Ci serdecznie za życzenia i ciepłe słowa:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anko,
      a mnie to bardzo cieszy!
      Życzenia niech się spełnią.

      Usuń
  24. Aniu! Piękny wpis i chwila, właśnie taka, żeby ją złapać i zachować na wieczność!
    Sałatka wspaniała, bardzo w moim guście, bardzo!
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno,
      takie chwile chowam głęboko.
      Sałatką się częstuj.
      Zapraszam!

      Usuń
  25. Cudowne chwile!
    Oby tylko z takich momentów,
    utkane było nasze życie...
    Sałatkę zrobię na pewno!
    Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda,
      już tęsknię za tym magicznym czasem...
      Sałatka na pewno Ci zasmakuje.
      Serdeczności!

      Usuń
  26. Ciekawe połączenie smaków! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. obie z Anną Marią czarujecie niecodziennym połączeniem smaków :) eh dziewczyny, przyznaję, że na niektóre nie odważyłabym się, ale na taką sałatkę tak. Szczęściara z Basi, że ma Ciebie w pobliżu. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu,
      w kuchni lubię nowe smaki i kombinacje.
      Odwaga procentuje.
      Ta sałatka jest pyszna.
      Gdybym nie spróbowała, nie wiedziałabym jak wspaniale smakuje.
      Basia jest daleko ode mnie.Niestety.
      Spotykamy się mimo odległości.
      Przyjaźń nie zna granic.
      Pozdrowienia.

      Usuń
  28. Co za kombinacja smaków, extra:-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pysznie wygląda Amber Twoja sałatka!
    A kawa na tarasie - to jeden z głównych powodów moich marzeń o zamianie mieszkania na dom...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosiu,
      dziękuje Ci bardzo.
      Kawa na tarasie to są piękne chwile.
      A marzenia się spełniają!

      Usuń
  30. Borówki z fetą? :) Ha! Muszę spróbować :) Uwielbiam Twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,borówki z fetą.
      Spróbuj obowiązkowo.
      Dziękuję Ci bardzo!

      Usuń
  31. Przepiękne, uwielbiam owoce z fetą, serem kozim i tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  32. Choc to dla innej Basi, to powiem ze i mnei Basie ta salatka oczarowala - Amber cos wspanialego, a poleczenie kolorow juz neisamowite!! Ba :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu.